Legimi jest jedną z najpopularniejszych aplikacji do czytania ebooków w ramach abonamentu. Chociaż nie wszyscy o tym wiedzą, istnieją sposoby, aby korzystać z niej zupełnie za darmo. Jest to doskonała okazja ku temu, żeby zdać sobie sprawę, czy aplikacja spełnia nasze oczekiwania i chcielibyśmy uczynić ją naszym głównym źródłem najlepszych ebooków. Jak możemy to zrobić?
Czym jest Legimi?
Legimi jest popularną aplikacją do legalnego czytania ebooków i słuchania audiobooków online. W serwisie znajduje się ponad 16 000 tytułów (wyszukiwarka ebooków pozwala łatwo odnaleźć w nim wszelkie interesujące nas treści), do których można uzyskać dostęp nie tylko z poziomu elektronicznych czytników, lecz również smartfonów, tabletów i komputerów.
Aplikacja Legimi jest prosta w obsłudze i posiada przejrzystą strukturę. Dużym udogodnieniem jest to, że pozwala ona na automatyczną synchronizację treści książek EPUB lub MOBI pomiędzy wieloma urządzeniami.
Jak zacząć korzystać z Legimi?
Aby zacząć korzystać z Legimi, najpierw musimy utworzyć swoje indywidualne konto. Cała procedura jest bardzo łatwa i przebiega w kilku krokach. Po uzupełnieniu nazwy użytkownika, adresu e-mail i hasła na stronie internetowej, na naszą pocztę e-mail zostanie przesłany link aktywacyjny, w który powinniśmy kliknąć. Gdy już to zrobimy, nasze konto Legimi stanie się gotowe do działania.
Jak korzystać z Legimi na czytniku ebooków?
Po uruchomieniu aplikacji Legimi na czytniku ebooków (na wielu modelach urządzeń jest ona już zainstalowana) należy zalogować się na wcześniej utworzone konto.
Od tej pory wszystkie książki EPUB lub MOBI dodane na półkę w serwisie będą pojawiać się również w aplikacji na naszym elektronicznym czytniku książek. Uzyskamy również dostęp do funkcjonalnego panelu głównego, w którym znajdziemy szereg przydatnych informacji, takich jak np. średnia szybkość czytania lub czas poświęcony na czytanie w ciągu każdego dnia tygodnia.
Ile kosztuje Legimi?
Istnieją dwa sposoby na dostęp do materiałów znajdujących się w zasobach serwisu Legimi. Pierwszym z nich jest kupowanie pojedynczych ebooków i audiobooków do pobrania za pomocą pieniędzy, które przelejemy wcześniej na swoje konto. Ich ceny są zbliżone do cen w innych najtańszych księgarniach internetowych.
Drugi sposób stanowi natomiast możliwość wykupienia stałej subskrypcji. W zależności od tego, na jaki abonament się zdecydujemy, zyskamy szansę czytania określonej ilości stron ebooków na Kindle i na inne urządzenia miesięcznie.
Rodzaje abonamentu w Legimi:
- 6, 99 PLN miesięcznie – 300 stron (średnio 1 książka)
- 19, 99 PLN miesięcznie – 1000 stron (średnio 2 książki)
- 24, 99 PLN miesięcznie – 1500 stron (średnio 3 książki)
- 32, 99 PLN miesięcznie – czytanie ebooków bez ograniczeń
- 39, 99 PLN miesięcznie – czytanie ebooków i słuchanie audiobooków online bez ograniczeń
3 sposoby na Legimi za darmo
1. 14-dniowy okres próbny
Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy Legimi sprosta naszym oczekiwaniom, możemy skorzystać z 14-dniowego okresu próbnego. W tym czasie uzyskamy dostęp do wszystkich zasobów serwisu zupełnie za darmo. Po upływie dwóch tygodni będziemy mogli zdecydować się na rezygnację z usługi lub wykupienie dowolnego abonamentu.
2. 60 dni Legimi za darmo
14-dniowy okres próbny to nie jedyny sposób, który pozwala na korzystanie z Legimi bez żadnych opłat. Drugim z nich jest zakup czytnika ebooków na stronie Czytio.pl, która dodaje do zamawianego urządzenia kod na 60 dni darmowego korzystania z Legimi. Kod dołączony jest do wybranych modeli elektronicznych czytników książek. Wszystkie szczegółowe informacje można znaleźć na stronie internetowej sklepu z czytnikami.
3. Darmowy dostęp do Legimi z biblioteką publiczną
Ostatnią możliwością na uzyskanie dostępu do książek online do pobrania za darmo z zasobów Legimi jest udanie się do najbliższej biblioteki publicznej, która współpracuje z serwisem. Po założeniu karty bibliotecznej otrzymamy od bibliotekarza kod na darmowe czytanie książek EPUB i MOBI, a także słuchanie audiobooków przez najbliższe 90 dni. Po upływie tego okresu będziemy mogli udać się do biblioteki ponownie, aby poprosić o nowy kod.
Chociaż w ramach usługi zyskamy możliwość wypożyczania dowolnej ilości książek, czasami może się zdarzyć, że limit wypożyczeń dla całej placówki tymczasowo się z kończy. W takim przypadku powinniśmy poczekać na nową pulę wypożyczeń z Legimi, która w najbliższym czasie zostanie przyznana bibliotece.
Materiał wideo:
Artykuł wydaje Ci się przydatny? Polub naszą stronę na Facebooku lub zasubskrybuj nasz kanał na YouTube, aby być na bieżąco z przygotowywanymi przez nas materiałami.
W tych bibliotekach, które znam i dają dostęp do Legimi, kody dają nam tylko 30 dni czytania, a nie 90.
Poza tym w takim artykule dobrze byłoby podać miasta/biblioteki z które dają usługę oferują.
Pozdrawiam
Dzięki za komentarz, postaram się to sprawdzić i uzupełnić 🙂
W mojej dają na 90. Zależy to od umowy między biblioteką a legimi.
Marmez to już jest przesada. W każdej nieco większej miejscowości jest biblioteka publiczna, w większych miastach jest ich po kilka-kilkanaście. I autorka ma teraz spędzić tydzień na przeglądaniu stron każdej z bibliotek czy oferuje Legimi? Albo wręcz dzwonić do każdej bo niektóre biblioteki nadal nie mają strony internetowej lub nie aktualizują jej? Każdy wie gdzie mieszka, może samodzielnie zadzwonić czy sprawdzić zamiast czekać aż ktoś zrobi to za niego i podsunie wszystko pod nos.
No ja jestem z zadupia to za friko se nie poczytam xd. Pozdro dla wszystkich.
Ogólnie nie podoba mi się ten serwis (Legimi) z powodu ceny i podejścia do właścicieli Kindle. Po pierwsze, ten tańszy abonament liczony od strony nie obowiązuje na tym czytniku. Na kindle trzeba wybrać ten „bez limitu” który owocuje jedynie 7 książkami w ciągu miesiąca. Co więcej – kod z biblioteki również nie zadziała w przypadku czytnika od Amazonu. Te marne 2 tygodnie gratis (nawet nie pełny miesiąc) i kod który można dostać kupując czytnik (pod warunkiem, że kupisz właśnie z tej dystrybucji) to nie są sposoby na rekompensatę wysokiej ceny abonamentu. A ta jest astronomiczna. Może rzeczywiście oferta książek jest nieco bogatsza niż w przypadku konkurencji ale wciąż twierdzę, że wypożyczają jedynie ebooki. I nie zrozumcie mnie źle – nie mam nic do książek. Chodzi mi o to, że koszt produkcji takiego e-booka to niewielki podatek, jakiś procent dla wydawnictwa i wynagrodzenie dla autora. Teraz porównajmy to z na przykład Netflixem który posiada równie bogatą ofertę seriali oraz produkcji filmowych. W tym swoich własnych. Każda taka produkcja wymaga pracy setek specjalistów. Producent, reżyser, scenarzysta i scenograf, technicy i specjaliści od obróbki, udźwiękowienia, muzyki, montażu w końcu aktorzy. A to nie koniec bardzo długiej listy osób. Można rzec iż jest to w rzeczywistości początek wydatków do których dochodzi bardzo drogi sprzęt, powierzchnia zdjęciowa czy rekwizyty. Coś takiego zwyczajnie musi być droższe od napisania książki – niezależnie od tego jak jest dobra. Tymczasem abonament na książki jest wyraźnie wyższy! Rozumiem, że pewnie jest to winą o wiele mniejszego rynku ale i tak… W momencie kiedy ktoś sobie zaczyna liczyć tak wysoką kwotę, wymaga podpisania umowy na rok i w zamian oferuje max 7 książek w miesiącu to budzi to u mnie niechęć. Wybieram bibliotekę i antykwariat 🙂
To akurat nie wina samego Legimi, że jest to głupie ograniczenie na Kindle, a Amazona, który wypuszcza ograniczone urządzenia. Legimi mówiło już o tym nie jednokrotnie. Wystarczy pocketbook i żadnych problemów.
z PocketBookiem też miałam problem, bo był kupiony poza granicami Polski i dopiero mailing z supportem pomógł, aby móc z niego korzystać
Przepraszam ale jakie ograniczenie Amazona? To Legimi ustala limit dla kindle 7 bądź 10 książek. Amazon nie ma z tym nic wspólnego.
Legimi osobiście mnie mega zirytowało, sprzedają usługę z limitem stron na miesiąc a w rzeczywistości to jest opłata za liczbę stron a nie za okres usługi, przy przekroczeniu pobiorą ja ponownie, i tak zapłaciłem 50 zł w ciągu jednego miesiąca. Reklamacja została odrzucona bo wszystko przecież odbyło się zgodnie z regulaminem. Czuję się oszukany
ile ksiazek mozna pobrac w okresie probnym?
Jak informuje Legimi na swojej stronie: „[Można] aktywować darmowy, dwutygodniowy okres próbny abonamentu Legimi, następnie przez 14 dni pobierać i czytać dowolną liczbę ebooków”. Pozdrawiam
Dla abonentów T-Mobile, okres próbny abonamentowy to 30 dni, przy czym jest on dostępna dla obu rodzajów abo (czytanie ebooków oraz czytanie i słuchanie audiobooków online bez ograniczeń)
To „bez ograniczeń” jednak nie do końca jest bez ograniczeń, bo konkretnie wynosi 7 szt. e-booków, dla 1-go rodzaju abo i 10 szt. e-booków (bądź audiobooków) dla droższego abo.
Po okresie próbnym Legimi automatycznie pobierze kasę od t-mobile, o czym się dowiesz z faktury, dlatego jeśli nie zdecydujesz się na na kontynuację, można przed końcem okresu dezaktywować okres próbny…
Dla zainteresowanych link do 30-dniowego okresu próbnego https://www.legimi.pl/t-mobile/ przy czym chyba wcale nie trzeba być związanym umową z t-mobile, żeby skorzystać z tej opcji… 😉
a może ktoś pomoże – jestem użytkownikiem Pocketbook Touch HD 3 od miesiąca. Do tej pory sam kupowałem ebooki, ale dotarłem do Legimi – chciałem wykorzystać okres próbny 60 dni za darmo – na komputerze wszystko spoko, ale na czytniku nie mogę synchronizować ani nawet się wylogować z aplikacji Legimi… Czy wiecie co z tym zrobić, żeby skorzystać z tych 60 dni? Dodam, że reset też nie pomaga a właściwie nie wiedzieć czemu chyba w ogóle ta kombinacja z trzymaniem „Power” nie działa… To mój pierwszy czytnik i uczę się tej dla mnie nowości…
ebooki + audiobooki bez limitu i tak w tym abonamencie trzeba za dużą część książek płacić np. książki Astrid Lindgren
Najbardziej irytujące jest to, że pomimo limitu 7 książek które można ściągnąć na Kindle są one dostępne do czytania tylko w okresie trwania abonamentu. Więc jeśli zacznie się czytać książkę I ma się słabszy miesiąc I nie dokończy to niestety przepada. Abonament w kwocie 50zł powinien pozwalać na doczytanie 7 limitowanych książek. Dla mnie porażka…
Wyjatkowo toporne to wszystko.
Dostalem kod od biblioteki. Czytalem troche na iPadzie i stacjonarnym ale wiadomo ze czytanie na ekranie swiecacym jest niewygodne. Jako ze mialem starego kindla zachecony informacjami ze na nowym kindlu bede mogl czytac ebooki zakupilem paperbooka.
Okazalo sie ze trzeba na PC zainstalowac Legimi dla kindle – podlaczam ale okazalo sie z e nic z tego. Gdzies tam głebiej pogrzebałem w necie i dopiero w jednym tylko miejscu znalazlem informacje, ze jednak kindel na bibliotecznym kodzie nie dziala 🙁 Wielkie rozczarowanie, zwłaszcza że wszędzie pisano że „w końcu kindle działa”.
Smutny wróciłem do „świecących urządzeń”. Po wylogowani sie z Legimi dla Kindle i zalogowaniu z powrotem do Legimi okazało się że nie mam nic na półce. W końcu wpadłem na to że trzeba kliknąć w synchronizację i książki się pojawiły. Tyle że nie dało sie ich załadować – wielokrotnie dostawałem ten sam błąd.
Kolejny raz sie zalogowałem i wylogowałem. Tym razem dało się już pobrać książki. I co się okazało – że nie została zapamiętana strona na której skończyłem, książki zamiast kontynować zaczynam czytać od początku. Ból jest tym większy że ciężko w tej apce ustalić na czym się skończyło – numerów stron nie ma, rozdziały są procentowo opisywane. W prawdziwej książce nigdy nie miałem z tym problemu, nawet jak zgubiła mi się zakładka szybko byłem w stanie ustalić na czym skończyłem.
Sama apka – niby prosta, raptem pare opcji – a jednak nie, wyjatkowo toporna. Ciężko mi się w niej poruszać, mimo iż tak jak pisałem wydaje się lekka. Rozdziały doczytują się wolno, widać kręcące się kółeczko.
Same abonamenty i sposoby ich aktywcji – też się w tym łatwo pogubić.
Słabe to. Człowiek chce przeczytać książkę a traci czas na inne sprawy. A nawet nie doszedłem do czytania książek na kindlu – ciekaw ile tu nowych problemów by doszło.
Po początkowej euforii – 'Jezu, ile książek i każdą moge od razu mieć’ zszedłem na ziemię. Niedporacowane to.
Coraz mniej książek Legimi udostępnia na kody biblioteczne… które muszą być aktualizowane co 30 dni… Owszem są książki, ale w większości tylko płatne.
Opcja limitowana 'ebooki 300′ też jest trochę oszustwem. 300 stron dostajemy w 1 miesiącu, a w kolejnych już tylko 150 :/
witam – poproszę o pomoc-czy samo zarejestrowanie się do Legimi jest płatne, czy dopiero wtedy, kiedy coś wypożyczę?
nie chcę tego przegapić…pozdrawiam i dziękuję za ewent. odpowiedź.
Dzień dobry! Przy rejestracji trzeba podać numer karty oraz plan jaki się wybiera. Okres próbny trwa 7 dni, najlepiej tuż po podaniu karty odpiąć ją od konta i cieszyć się okresem próbnym. Jeśli chodzi o pobranie pieniędzy, legimi pobierze pieniądze tuż po okresie próbnym jeśli nie odepniemy karty i niezrezygnujemy z danego planu.