Kiedy myślimy o technologii E Ink, pierwsze skojarzenie, które przychodzi na myśl to monochromatyczny ekran, przypominający prawdziwą kartkę papieru. Przyjemność dla oka ekranów E Ink to ich główna zaleta, w porównaniu do ekranów LCD lub LED. Wyświetlacze, które są używane na co dzień, mogą mieć szkodliwy efekt dla oczu, a nawet zdrowia psychicznego.
Nowa seria urządzeń, które pojawiły się w ostatnim czasie to właśnie monitory E Ink. Występują w różnych rozmiarach, a ich główną zaletą jest bezpieczeństwo dla oczu i dlatego są idealną alternatywą dla tradycyjnych monitorów, które występują na rynku już od dłuższego czasu.
Rozmiary monitorów
Firmy takie jak Dasung i Boox należą do największych przedsiębiorstw w tym segmencie i oferują kilka ciekawych pozycji. Dla przykładu firm Boox, posiada 13,3-calowe oraz 25,3-calowe monitory Mira, których można używać jako dodatkowego wyświetlacza lub monitora głównego, w zależności od wymagań. Dasung również oferuje 25 i 13 calowe monitory Paperlike w technologii e-ink.
Jednak interesujący jest fakt, po zakupie sprzętu kiedy zaczniemy go używać. Podczas pierwszego włączenia, łatwo się zahipnotyzować. Prosty oraz kojący widok, zapewnia przyjemność z korzystania pomimo swej monochromatyczności. Wyszukiwanie w Internecie jest również łatwe, chociaż trzeba się do tego przyzwyczaić.
Ghosting
Często pojawia się tzw. efekty ghostingu, który może potencjalnie przeszkadzać. Jest to nie uniknione dla tego typu ekranów. Polega to zasadniczo na pozostałościach poprzedniego obrazu, który się utrzymuje. Dlatego monitory są wyposażone w fizyczny przycisk odświeżania. Minusem tych monitorów może być wspomniany efekt, jeśli praca wymaga częstego odświeżenia wyświetlacza.
Przy wyżej wspomnianych warunkach ghostingu, wszystko znajdujące się na monitorze może być nieczytelne. W takim przypadku nawet kursor myszy stanie się bezużyteczny, jeśli jego użycie jest szybkie. Z tego samego powodu oglądanie lub edytowanie filmów na monitorze E Ink jest uciążliwe a wręcz niemożliwe. W rzeczywistości efekt ghostingu staje się bardziej wyraźny podczas wielu czynności i aplikacji multimedialnych, ponieważ ekran traci na przejrzystości.
Podsumowanie
Czy więc monitory E Ink są jedynie dla wybranych? Niestety, obecnie tak. Osoby czytające, są prawdopodobnie jedynymi, które mogą skorzystać z omawianych monitorów. Użytkownicy zajmujący się dynamiczną pracą na monitorze najmniej skorzystają z ww. technologii, ze względu na wczesne stadium rozwoju monitorów e-ink. Sprawy mogą być delikatnie lepsze dla tych, którzy pracują przy wyszukiwaniu informacji oraz w głównej mierze skupiają się na czytaniu. Te osoby już teraz mogą znacząco zyskać na komforcie pracy.
Monitory E Ink najlepiej nadają się jako dodatkowy ekran, na którym wykonywane są statyczne czynności. Reszta zadań może zostać przeniesiona na zwyczajne monitory. Jeśli cena oraz zastosowanie nie sprawia problemu kupującemu, monitory E Inkowe sprawdzą się w takim otoczeniu.
Autor: Kacper
Źródło: GoodEReader
Co autor ma na mysli piszac o czynnosciach statycznych? Zespol suchego oka jest bardzo duzym problemem wsrod nas- programistow. Obecnie jestem na poziomie researchu ale wraz z wieloma kolegami zastanawiamy sie nad zakupem m9nitora od Dasung lub Bigme. Co autor mysli o zastosowaniu takich monitorow w programowaniu? Pozdrawiam serdecznie