Zaczerwienione oczy, zmęczenie, a nawet bóle głowy? Wiele osób zmaga się z tymi i podobnymi objawami po kilku godzinach pracy przy ekranie. Producenci elektroniki od lat testują różne sposoby, by zminimalizować ten dyskomfort. Coraz bardziej świadomi użytkownicy zaczynają więc szukać urządzeń z certyfikatem TÜV SÜD Low Blue Light. Ale czym on tak naprawdę jest i czy rzeczywiście ekran tego typu jest na tyle bezpieczny dla wzroku, by móc się równać do technologii E Ink?
Czym jest certyfikat TÜV SÜD Low Blue Light?
TÜV SÜD Low Blue Light to certyfikat nadawany ekranom, które ograniczają emisję szkodliwego światła niebieskiego. Za przyznawanie atestu odpowiada niezależna niemiecka organizacja TÜV SÜD.
Emitowane przez większość wyświetlaczy niebieskie światło może powodować zmęczenie wzroku, zaburzenia snu i negatywnie wpływać na ogólne samopoczucie. Inwestując więc w sprzęt z ekranem atestowanym certyfikatem TÜV SÜD użytkownik zyskuje pewność, że dany ekran został zaprojektowany tak, by minimalizować jego negatywne dla zdrowia skutki, nie obniżając przy tym jakości wyświetlanego obrazu.
Jakie warunki trzeba spełnić, by uzyskać certyfikat?
Aby otrzymać certyfikat TÜV SÜD Low Blue Light, ekran musi przejść serię testów w laboratorium. Ocenie podlegają m.in.:
- poziom emisji niebieskiego światła w widzialnym spektrum (415–455 nm),
- stabilność barw przy obniżonej emisji światła niebieskiego,
- zgodność z normami ergonomii i komfortu użytkowania,
- wpływ wyświetlacza na wzrok przy długotrwałym użytkowaniu.
Dopiero po pozytywnym przejściu testów, ekran otrzymuje certyfikat potwierdzający, że spełnia on założenia TÜV SÜD w zakresie ochrony wzroku.
Które modele go otrzymały?
Coraz więcej producentów decyduje się na wprowadzenie w swoich produktach technologii przyjaznych oczom. Certyfikat TÜV SÜD Low Blue Light otrzymały między innymi:
- TCL NXTPAPER 11 – tablet, którego ekran przypomina papier dzięki matowej powłoce i ograniczonej ilości emisji światła niebieskiego,
- Magic Note Pad – nowoczesny model tabletu z ekranem nano-etched i trybem czytania, który redukuje zmęczenie oczu,
- wybrane monitory i laptopy marek takich jak ASUS, Acer czy Lenovo.
Wymienione modele to ciekawe alternatywy dla tradycyjnych ekranów LED – szczególnie dla osób, które korzystają z tabletu czy laptopa przez wiele godzin dziennie.
Czy warto? A może lepiej postawić na E Ink?
Certyfikat TÜV SÜD to krok w dobrym kierunku, jeśli chodzi o komfort pracy przy ekranie. Redukcja światła niebieskiego ma znaczenie szczególnie w kontekście pracy po zmroku czy wieczornego czytania.
Warto jednak pamiętać, że nawet najlepszy ekran z takim certyfikatem wciąż opiera się na technologii LED, a więc nadal świeci bezpośrednio w oczy użytkownika. Jeśli więc zależy Ci na maksymalnym bezpieczeństwie własnego wzroku, zwłaszcza podczas wielogodzinnych sesji czytania czy notowania, to technologia E Ink – znana z czytników e-booków – nadal pozostaje najbardziej naturalną i przyjazną dla zdrowia alternatywą tradycyjnego papieru.
Podsumowanie
Certyfikat TÜV SÜD Low Blue Light może być ważnym wskaźnikiem przy wyborze tabletu czy monitora. Warto jednak traktować go jako rozwiązanie pośrednie – znacznie lepsze niż standardowy ekran, ale wciąż mniej neutralne dla oczu niż technologia e-papieru pozbawiona powierzchni emitującej światło.
A może chcesz, żebyśmy przetestowali modele z certyfikatem TÜV SÜD Low Blue Light i podzielili się opinią? Daj nam znać w komentarzu!
Przy okazji zapraszamy na nasze media społecznościowe!
Instagram – @naczytniku
Facebook – naczytniku
YouTube – NaCzytnikuPL
Tik Tok –NaCzytnikuPL
Autor: Jagna