Dobry czytnik ebooków do 550 zł? [InkBOOK Calypso i PocketBook Touch Lux 5 porównanie]

InkBOOK Calypso i PocketBook Touch Lux 5 to dwa 6-calowe czytniki ebooków w podobniej cenie. Obydwa urządzenia posiadają niemal takie same wymiary, mają identyczną rozdzielczość ekranu, dwurdzeniowe procesory, jednakową ilość pamięci RAM oraz podświetlenie z regulacją temperatury barwowej. Okazuje się jednak, że w praktyce istnieją pomiędzy nimi znaczące różnice.

InkBOOK Calypso i PocketBook Touch Lux 5 porównanie

Design

InkBOOK Calypso przyciąga uwagę ładnym, minimalistycznym designem. Czytnik ebooków ma prostokątny kształt i lekko zaokrąglone krawędzie. Z przodu jego obudowy znajduje się jeden przycisk cofania (na dole tuż pod logo producenta) oraz dwie pary przycisków do zmiany stron (wzdłuż krawędzi ekranu). Tył obudowy czytnika InkBOOK Calypso wyróżnia się estetycznymi wgłębieniami, które nadają mu dynamiczny charakter. Urządzenie jest lekkie i dobrze leży w dłoni. Wymiary czytnika ebooków wynoszą 159 x 114 x 9 mm, a waga 155 gr.

Design InkBOOKa Calypso i PocketBooka Touch Lux 5
Design czytników

Dużą zaletą InkBOOKa Calypso jest to, że jego przyciski fizyczne do zmiany stron zostały umieszczone wzdłuż krawędzi ekranu. Korzysta się z nich wygodnie, a przy tym pozostają one stosunkowo dyskretne. Jeżeli nie chcemy się nimi posługiwać, możemy przerzucać strony ebooków za pomocą ekranu dotykowego. Aby to zrobić, w czasie czytania książki w wersji elektronicznej wystarczy przesunąć palcem wzdłuż ekranu lub nacisnąć na jego prawą/lewą krawędź.

W przeciwieństwie do przycisków po bokach ekranu, przycisk fizyczny umieszczony z tyłu czytnika InkBOOK Calypso jest niewygodny w obsłudze. Jeśli chodzi o włączanie i wyłączanie urządzenia, nie ma z nim szczególnego problemu. Problem pojawia się wtedy, gdy posługujemy się przyciskiem do usypiania i wybudzania InkBOOKa Calypso. Sięganie w lewy górny róg obudowy, aby odnaleźć przycisk, którego nawet nie widzimy, szybko staje się męczące. Szczególnie wtedy, gdy musimy robić to za każdym razem, gdy chcemy uśpić lub wybudzić czytnik ebooków.

PocketBook Touch Lux 5 posiada bardziej klasyczny, wyważony design, który jest już dobrze znany z innych modeli szwajcarskiego producenta. Tylna część obudowy urządzenia została wykonana z utwardzonego tworzywa sztucznego, dzięki czemu PocketBook Touch Lux 5 sprawia wrażenie solidnego. Wymiary urządzenia są praktycznie takie same, jak wymiary InkBOOKa Calypso (161,3 x 108 x 8mm). PocketBook Touch Lux 5 jest nieco wyższy, węższy i cieńszy od swojego konkurenta. Obydwa czytniki ebooków ważą tyle samo (155 g).

Tylne obudowy InkBOOKa Calypso i PocketBooka Touch Lux 5
Tylne obudowy czytników

Poniżej wyświetlacza, który został umiejscowiony w lekkim wgłębieniu, znajdują się cztery przyciski fizyczne. Chociaż korzysta się z nich wygodnie, w razie potrzeby możemy obsługiwać Touch Lux 5 wyłącznie za pomocą dotykowego ekranu. Inaczej niż w przypadku InkBOOKa Calypso, przycisk włącz/wyłącz umieszczono na dolnej krawędzi czytnika ebooków. W rezultacie dostęp do przycisku jest znacznie łatwiejszy.

Wyświetlacz i podświetlenie

InkBOOK Calypso posiada wyświetlacz E-Ink Carta o rozdzielczości 1024 x 758 px i 212 PPI. Widoczne na jego ekranie obrazy są wyraźne i kontrastowe, jednak w niektórych przypadkach ślady starszych warstw tekstu przebijają spod nowych.

Chociaż wyświetlacz modelu InkBOOK Calypso jest wrażliwy na dotyk, reaguje na niego z odczuwalnym opóźnieniem. Najbardziej widać to np. podczas zmieniania położenia suwaków do regulacji barwy i intensywności podświetlenia lub przy wpisywaniu tekstu za pomocą klawiatury ekranowej. W niektórych przypadkach musimy nacisnąć na ekran 2 lub 3 razy, aby w ogóle zareagował.

Czytanie ebooków na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Czytanie ebooków

PocketBook Touch Lux 5 został wyposażony w 6-calowy, dotykowy wyświetlacz pojemnościowy E Ink Carta HD o rozdzielczości 1024 x 758 i 212 PPI. Rozdzielczość ekranu jest więc w obydwu testowanych urządzeniach taka sama. Podobnie jak w przypadku Calypso, tekst i elementy graficzne, które są widoczne na ekranie czytnika ebooków, pozostają wyraźne i kontrastowe. Po dłuższym przyjrzeniu się można dostrzec na nim ślady starszych warstw tekstu, lecz są one bardzo delikatne – PocketBook wypada pod tym względem lepiej od InkBooka.

Jako jeden z niewielu czytników w tak atrakcyjnym przedziale cenowym, InkBOOK Calypso posiada podświetlenie z funkcją regulacji barwy i intensywności. Już przy pierwszym kontakcie z urządzeniem możemy jednak zobaczyć, że w porównaniu z innymi czytnikami ebooków jego podświetlenie ma wyraźne ograniczenia. Światło ekranu jest żółte i mało intensywne, co w trakcie czytania ebooków wywołuje dość nieprzyjemne wrażenie. Chociaż jesteśmy w stanie samodzielnie regulować barwę i jasność ekranu InkBOOKa Calypso, w praktyce na niewiele się to zdaje. Jeżeli zdecydujemy się na korzystanie z mniejszej intensywności podświetlenia ekranu, trudno będzie nam zauważyć, że diody LED w ogóle pozostają włączone.

Podświetlenie ekranu na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Podświetlenie ekranu (InkBOOK po lewej stronie, PocketBook po prawej)

PocketBook Touch Lux 5 został wyposażony w sprawdzony, znany z innych modeli szwajcarskiego producenta system SMARTlight (8 białych i 8 bursztynowych diod LED). Warto zaznaczyć, że do tej pory system SMARTlight był dostępny jedynie w najdroższych urządzeniach w ofercie PocketBooka.

Podświetlenie ekranu czytnika ebooków już na pierwszy rzut oka wygląda lepiej od podświetlenia w InkBOOKu Calypso. Jego intensywność jest większa, a barwa (po ustawieniu odpowiedniej temperatury barwowej) bardziej bursztynowa. W rezultacie wieczorne czytanie na PocketBooku od samego początku jest zupełnie komfortowe. Przyzwyczajenie się do barwy podświetlenia ekranu czytnika InkBOOK Calypso wymaga natomiast trochę czasu.

Podświetlenie ekranu InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Podświetlenie ekranu (InkBOOK po lewej stronie, PocketBook po prawej)

Parametry techniczne

Nowy czytnik InkBOOK Calypso został wyposażony w dwurdzeniowy procesor ARM Cortex-A7, 512 MB pamięci RAM i 16 GB wewnętrznej pamięci flash. Chociaż niektórymi parametrami góruje on nad konkurencją, nie do końca przekłada się to na jego możliwości praktyczne. Przy wielu zastosowaniach płynność działania urządzenia pozostawia sporo do życzenia. InkBOOK Calypso posiada baterię 3.7V Li-lon o pojemności 1900 mAh, gniazdo USB 2.0 i port microSD, który umożliwia rozszerzenie jego pamięci do 32 GB.

We wnętrzu PocketBooka Touch Lux 5 znajdziemy dwurdzeniowy procesor o mocy 2x1GHz, 512 MB pamięci RAM i 8 GB wewnętrznej pamięci flash (dwa razy mniej niż w InkBOOKu Calypso). PocketBook posiada również nieco mniejszą pojemność baterii (1500 mAh, Li-Ion 3,7V). Należy jednak podkreślić, że sama pojemność baterii nie jest jedynym czynnikiem, który decyduje o realnej długości pracy czytnika ebooków na jednym ładowaniu.

Gdy przystępowaliśmy do testowania urządzeń o 17:32, poziom naładowania baterii w modelu InkBOOK Calypso wynosił 60%, zaś w PocketBooku Touch Lux 5 – 42%. Przez pierwsze 30 minut intensywnie korzystaliśmy z obydwu urządzeń, uruchamiają różne ich funkcje oraz szybko przerzucając strony ebooków. Jasność i barwę podświetlenia ustawiliśmy na obydwu czytnikach elektronicznych po połowie, nie włączaliśmy również Wi-Fi. O godz. 18:02 poziom naładowania baterii w InkBOOKu Calypso spadł do wartości 55%, natomiast w PocketBooku Touch Lux 5 wynosił 41%. To oznacza, że w ciągu 30 minut bateria InkBOOKa rozładowała się o 5%, natomiast bateria PocketBooka o 1%. Kiedy naładowaliśmy urządzenia do 100% i przystąpiliśmy do testów, po trzech godzinach bateria PocketBooka Touch Lux 5 rozładowała się do 92%, natomiast bateria InkBOOKa Calypso do 81%.

Poziom naładowania baterii na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Poziom naładowania baterii po 3 godzinach (InkBOOK Calypso po lewej, PocketBook Touch Lux 5 po prawej stronie)

Podobnie jak InkBOOK Calypso, Touch Lux 5 posiada wejście na kartę SD, które zapewnia możliwość rozszerzenia jego pamięci do 32GB. Obydwa czytniki ebooków nie mają wejścia słuchawkowego ani głośników.

  InkBOOK Calypso PocketBook Touch Lux 5
Ekran: 6″, dotykowy wyświetlacz E-Ink Carta, 16 poziomów szarości 6″, dotykowy wyświetlacz E Ink Carta, 16 poziomów szarości
Rozdzielczość: 1024 x 758 px, 212 ppi 1024 x 758 px, 212 ppi
Podświetlenie: Tak, regulacja intensywności i barwy Tak, regulacja intensywności i barwy, inteligentne podświetlenie SMARTlight
Procesor: Dual-core ARM Cortex-A7 Dual Core (2x1GHz)
RAM: 512 MB 512 MB
Wewnętrzna pamięć flash: 16 GB 8 GB
System operacyjny: Android 4. 4. 2. Kernel Linux
Obsługiwane formaty: TXT, HTML, RTF, PDF, MOBI, EPUB, FB2, DOC, DjVu PDF, PDF (DRM), EPUB, EPUB(DRM), DJVU, FB2, FB2.ZIP, DOC, DOCX, RTF, PRC, TCR, TXT, CHM, HTM, HTML, MOBI, ACSM, JPEG, BMP, PNG, TIFF
Bateria: 1900 mAh 3.7V Li-lon 1500 mAh 3,7V Li-Ion
Waga: 155 g 155 g
Wymiary: 159 x 114 x 9 mm 161,3 x 108 x 8mm
Cena: 499 zł 549 zł

Oprogramowanie i aplikacje

Chociaż menu InkBOOKa Calypso jest w miarę przejrzyste, wygląda nieco gorzej od menu PocketBooka Touch Lux 5. Duży atut pierwszego urządzenia stanowi to, że możemy samodzielnie spersonalizować jego menu, decydując o tym, jakie ikony będą widoczne w dolnej części ekranu głównego.

Kolejną zaletą czytnika InkBOOK Calypso jest fakt, że działa on na Androidzie 4. 4. 2. Należy jednak podkreślić, że wykorzystana w urządzeniu wersja oprogramowania 4. 4. 2. jest już przestarzała. Dla przykładu, Onyx Boox Poke 2, który też niedawno wszedł do sprzedaży, został wyposażony w Androida 9. Aby pobrać aplikację z sieci, wystarczy uruchomić InkBook App, odszukać ją na podstawie słów kluczowych lub kategorii, a następnie ją zainstalować. Wśród dostępnych w InkBook App narzędzi znajdziemy m. in. Kindle czy Skoobe, a także aplikacje najpopularniejszych polskich serwisów abonamentowych (Legimi, Empik Go i Publio). Dzięki temu posługiwanie się nimi do wypożyczania i kupowania ebooków nie będzie stanowić żadnego problemu.

Menu z aplikacjami na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Menu z aplikacjami

Chociaż InkBOOK Calypso zapewnia możliwość pobierania aplikacji z Internetu, w większości przypadków nie ma jednak sensu z niej korzystać. Ponieważ urządzenie nie działa zbyt płynnie, posługiwanie się nim do bardziej skomplikowanych zadań szybko staje się uciążliwe. Dopóki korzystamy z InkBOOKa Calypso do czytania ebooków, jego ograniczenia nie są szczególnie widoczne. Przy innych zastosowaniach wychodzą jednak na pierwszy plan.

Chociaż w przeciwieństwie do Androida wykorzystany w PocketBooku Touch Lux 5 Linux nie zapewnia możliwości pobierania aplikacji zewnętrznych, system góruje nad konkurentem swoją stabilnością. Ponieważ producent regularnie przygotowuje aktualizacje systemu, przez cały czas zapewnia on najwyższy komfort czytania ebooków. Mimo wszystko w działaniu PocketBooka Touch Lux 5 również zdarzają się błędy. Od czasu do czasu przy okazji cofania się do głównego menu ekran urządzenia staje się biały, a my musimy wcisnąć przycisk jeszcze kilka razy i zaczekać, aż obraz się załaduje.

W trakcie korzystania z InkBOOKa Calypso w oczy rzuca się brak płynności działania. Samo uruchomienie urządzenia zajmuje ok. 30 sekund (8 sekund w przypadku PocketBooka Touch Lux 5). Ponieważ poruszanie się po menu czytnika InkBOOK Calypso nie przebiega zbyt szybko, przy okazji przeglądania biblioteki lub konkretnych działów ustawień musimy uzbroić się w cierpliwość. PocketBook Touch Lux 5 wypada w tej dziedzinie znacznie lepiej. Urządzenie łatwiej radzi sobie z otwieraniem poszczególnych plików, przechodzeniem do kolejnych stron menu oraz przerzucaniem stron ebooków. Kiedy po jednoczesnym wciśnięciu przycisków w obydwu urządzeniach PocketBook Touch Lux 5 już wyświetla nową stronę, InkBOOK Calyso wciąż odświeża ekran.

Podsumowując, różnica w działaniu obydwu urządzeń jest widoczna przede wszystkim przy takich czynnościach, jak przeglądanie Internetu, ładowanie ciężkich plików, przewracanie stron, podkreślanie tekstu i robienie notatek czy wczytywanie obrazów.

Czytanie ebooków

Aplikacja do czytania ebooków, która jest domyślnie dostępna na InkBOOKu Calypso, działa przyzwoicie. Chociaż wczytywanie ebooków trwa naprawdę długo, po ich uruchomieniu wszystko wygląda już lepiej. Mamy możliwość regulacji wielkości i kroju czcionki w ustawieniach (dostępna jest m. in. specjalna czcionka dla dyslektyków). Wielkość tekstu jesteśmy w stanie wygodnie zmieniać również za pomocą gestu skalowania. Niestety przerzucanie stron książek w wersji elektronicznej mogłoby być szybsze.

Ustawienia czcionki na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Ustawienia czcionki

Wśród obsługiwanych przez InkBOOKa Calyso formatów znajdują się TXT, HTML, RTF, PDF, MOBI, EPUB, FB2, DOC, DjVu. Aby przenieść na InkBOOKa nowe ebooki, możemy podłączyć urządzenie kablem do komputera, a następnie przekopiować pliki do odpowiedniego folderu. Innym sposobem na realizację tego samego zadania jest skorzystanie z usługi Wyślij na inkBOOKa, która działa na podobnych zasadach jak usługa Send-to-PocketBook. Dzięki Wyślij na inkBOOKa możemy uzyskać specjalny adres e-mail, który zostanie przypisany do naszego czytnika ebooków. Jeżeli będziemy chcieli przesłać na niego nowe książki w wersji elektronicznej, zrobimy to, po prostu dołączając je jako załączniki do wiadomości e-mail.

Zalety czytnika InkBOOK Calypso docenią wszyscy miłośnicy e-prasy. Jego oprogramowanie powoduje, że czytnik ebooków zapewnia wygodny dostęp do polskich czasopism i magazynów. Podobnie jak zwykłe ebooki, otwierane na urządzeniu czasopisma działają bez zarzutu. PocketBook Touch Lux 5 równie dobrze radzi sobie z czasopismami w wersji elektronicznej. Na obydwu czytnikach ebooków otworzyliśmy dostępne za darmo w serwisie Publio wydanie Gazety Wyborczej w formacie EPUB w rozmiarze 4,56 MB.

PocketBOOK Touch Lux 5 obecnie nie zapewnia dostępu do innych platform abonamentowych niż Legimi. W najbliższej przyszłości użytkownicy urządzenia będą jednak mogli zacząć korzystać również z usługi Empik Go.

Wykorzystana w PocketBooku Touch Lux 5 aplikacja do czytania ebooków jest łatwa w obsłudze i stabilna. Dzięki niej zyskujemy możliwość wybrania jednej z ponad 30 czcionek lub wgrywania na urządzenie własnej, a następnie samodzielnej zmiany jej wielkości poprzez przybliżenie widoku lub wprowadzenie nowej wartości liczbowej. Regulacji podlegają również inne parametry wyświetlania tekstów, takie jak wielkość marginesów i interlinia. Oprócz tego PocketBook Touch Lux 5 może poszczycić się większą liczbą obsługiwanych formatów: PDF, PDF (DRM), EPUB, EPUB(DRM), DJVU, FB2, FB2.ZIP, DOC, DOCX, RTF, PRC, TCR, TXT, CHM, HTM, HTML, MOBI, ACSM, JPEG, BMP, PNG, TIFF.

Dzięki aplikacji Dropbox mamy możliwość przechowywania ebooków w chmurze online, a usługa Send-to-PocketBook pozwala nam na błyskawiczne przesyłanie plików na czytnik ebooków z komputera.

Obydwa czytniki ebooków wyświetlają dostępne w bibliotece ebooki w formie listy lub kafelków. Na PocketBooku Touch Lux 5 lista ciągnie się w dół, z kolei w przypadku InkBOOKa Calypso kolejne książki widzimy na kolejnych stronach, co sprawia, że możemy obejść się bez przewijania widoku. W rezultacie biblioteka na obydwu urządzeniach działa równie dobrze. Różnice pomiędzy czytnikami ebooków ponownie wychodzą na jaw przy okazji otwierania plików z książkami w wersji elektronicznej. Otworzenie ebooka z biblioteki na InkBOOKu Calypso zajmuje od 5 do 10 sekund, natomiast na PocketBooku Touch Lux 5 ok. 2-3 sekund.

Podczas gdy InkBOOK Calypso umożliwia grupowanie ebooków pod kątem 3 kryteriów (czytane, nieprzeczytane, ulubione), na PocketBooku Touch Lux 5 jest ich 7 (autorzy, gatunki, kolekcje, ulubione, foldery, formaty, serie). Jeśli chodzi o sortowanie ebooków, InkBOOK pozwala to zrobić pod kątem czytanych pozycji, autora lub tytułu. Touch Lux 5 zapewnia natomiast opcję sortowania książek wg daty otwarcia, wg daty dodania, wg tytułu i według autora.

Biblioteka ebooków na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Biblioteka ebooków

Obydwa czytniki ebooków pozwalają na podkreślanie fragmentów czytanych ebooków oraz eksportowane notatek. Ze względu na niską responsywność ekranu InkBOOKA Calypso, korzystanie z tej funkcji nie wygląda jednak idealnie. Znaczniki do oznaczania słów i zdań często przeskakują, trudno jest precyzyjnie objąć nimi interesujące nas fragmenty tekstu. Przy okazji używania Touch Lux 5 również czasami się to zdarza, lecz ogólnie biorąc czytnik lepiej reaguje na wszystkie gesty.

Podkreślanie tekstu na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Podkreślenia tekstu

Warto również zaznaczyć, że w przeciwieństwie do czytnika InkBOOK Calypso, PocketBook posiada niewielką aplikację do robienia notatek, która pozwala na rysowanie, odręczne pisanie lub wprowadzanie tekstu za pomocą klawiatury ekranowej. Czytnik ebooków został wyposażony w aplikację Scribble, która pozwala na rysowanie i robienie elektronicznych notatek za pomocą palców.

Pliki PDF

Aby przetestować obsługę plików PDF, na obydwu czytnikach ebooków uruchomiliśmy bezpłatny egzemplarz Nowego Magazynu pobrany z Publio. Plik PDF w rozmiarze 40,1 MB, który liczy sobie 98 str i jest bogaty w wysokiej jakości ilustracje.

InkBOOK Calypso całkiem dobrze radzi sobie z obsługą plików PDF. Chociaż otwieranie pliku zajęło ok. 5 sekund, a powiększanie i pomniejszanie obrazu za pomocą gestów skalowania było powolne, InkBOOK Calypso nie wypada w tej dziedzinie znacznie gorzej od urządzeń konkurencji. Jego mocną stronę stanowi to, że posiada funkcję reflow. Jeżeli tekst w plikach PDF jest zbyt mały, dzięki niej możemy dopasować jego wielkość i położenie do krawędzi ekranu. Oprócz tego mamy możliwość manualnego lub automatycznego dopasowywania marginesów do wybranego obszaru PDFów.

Wyświetlanie plików PDF na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Wyświetlanie plików PDF

W obsłudze plików PDF pomaga również zmiana orientacji ekranu z pionowej na poziomą. Chociaż tekst na ekranie staje się w tym przypadku lepiej widoczny, ze względu na brak wygody musimy zrezygnować z przerzucania stron za pomocą przycisków fizycznych.

Wyświetlanie plików PDF na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Wyświetlanie plików PDF

PocketBook Touch Lux 5 nie jest idealnym narzędziem do pracy z plikami PDF, jednak radzi sobie z nimi lepiej niż InkBOOK Calypso. Uruchomienie pliku Nowego Magazynu zajęło PocketBookowi jedynie sekundę (przypomnijmy, że w przypadku InkBOOKa było to ok. 5 sekund). Strony publikacji przerzucają się szybciej, nie musimy długo czekać na załadowanie żadnych elementów graficznych. Aby dopasować wyświetlanie pliku PDF do naszych preferencji, możemy skorzystać z jednej z 4 opcji: dopasuj szerokość, dopasuj stronę (w poziomie i pionie), kolumny, rozpływ. Gdy wybieramy ostatni tryb, tekst na ekranie staje się duży i wygodny w czytaniu. Z trybu dopasowania strony najlepiej skorzystać natomiast wtedy, gdy chcemy przeglądać umieszczone w pliku PDF obrazy.

Obsługa Legimi

Obywa czytniki ebooków zapewniają dostęp do Legimi (w przypadku InkBOOKA Calypso musimy pobrać aplikację Legimi z InkBOOK Apps). Legimi działa na InkBOOKu poprawnie, nawigacja po menu aplikacji i kupowanie w niej ebooków nie stanowi większego problemu. Niestety można odnieść wrażenie, że przerzucanie stron ebooków jest w jej przypadku jeszcze wolniejsze, niż przy otwieraniu książek elektronicznych z dysku.

Jeżeli na danej stronie ebooka znajdują się jakieś obrazy, podczas przerzucania stron na ekranie InkBOOKa Calypso pojawia się symbol ładowania. Jeżeli chcemy przeskoczyć o kilka stron na raz, posługując się suwakiem w dolnej części ekranu, wczytywanie tekstu można potrwać nawet kilka sekund. Otwieranie każdej nowo kupionej e-książki również trwa dłuższą chwilę. Aby w trakcie lektury podkreślić wybrany fragment tekstu, musimy dwa razy lekko stuknąć w wyświetlacz. Określanie pozycji znaczników ponownie nie przebiega jednak sprawnie.

Obsługa Legimi na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Obsługa Legimi

Legimi na PocketBooku działa wyraźnie szybciej, nie ma problemu z ładowaniem ebooków ani przerzuceniem stron. Touch Lux 5 lepiej radzi sobie również z podkreślaniem tekstu. Poruszanie się po menu aplikacji oraz kupowanie nowych pozycji wygląda na nim podobnie jak na czytniku InkBOOK Calypso.

Interaktywny słownik

Do istotnych zalet InkBOOKa Calypso należy dobrze działający słownik. Ponieważ czytnik ebooków został wyposażony w słownik Google Translate, który posiada dużą bazę obcojęzycznych wyrazów, nie powinniśmy mieć problemu z przetłumaczeniem żadnego nieznanego słowa lub fragmentu tekstu. Aby sprawdzić tłumaczenie danego wyrazu, powinniśmy przez chwilę przytrzymać go palcem, a następnie nacisnąć na ikonę Google Translate. Po odpowiednim przeciągnięciu znaczników w tekście możemy również sprawdzić tłumaczenie całych zdań i akapitów. Tłumaczenia na czytniku InkBOOK Calypso ładują się szybko, a słownik jest dostępny w trybie offline. Google Translator możemy również uruchomić bezpośrednio z poziomu menu.

Tłumaczenie obcojęzycznych wyrazów na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Tłumaczenie obcojęzycznych wyrazów

PocketBook Touch Lux 5 obsługuje z kolei słowniki ABBYY Lingvo, które są dostępne na stronie Bookland.com. Podstawowym słownikiem polsko-angielskim, który znajdziemy w ofercie sklepu, jest słownik Collins. W przeciwieństwie do użytkowników InkBOOKa Calypso, użytkownicy Touch Lux 5 mają możliwość kupowania i instalowania na urządzeniu różnych dodatkowych słowników (aż 24 kombinacje językowe). Na stronie Bookland.com znajdują się nie tylko zwykłe, wielojęzyczne słowniki, lecz również różnego rodzaju słowniki specjalistyczne (medyczne, prawne, techniczne, polityczne, do zarządzenia, ekonomii, finansów, budownictwa, informatyki, biologii i fizyki) oraz zbiory słownictwa i idiomów. Niestety słowniki specjalistyczne nie są dostępne w języku polskim.

Przeglądarka internetowa

Chociaż obydwa czytniki ebooków nie zostały stworzone do przeglądania Internetu, PocketBook Touch Lux 5 radzi sobie z tym zadaniem znacznie lepiej od InkBOOKa Calypso. Strony internetowe ładują się na nim szybciej, nie ma również problemu z przewijaniem widoku oraz przeglądaniem wyników wyszukiwania. Przeglądarka internetowa szybko reaguje na dotyk, a wpisywanie tekstu w pasku adresu nie stanowi większego problemu. Wczytanie strony internetowej Naczytniku.pl zabrało InkBOOKowi Calypso 10/11 sekund, natomiast PocketBookowi Touch Lux 5 – 8/9 sekund.

Przeglądarka internetowa na InkBOOKu Calypso i PocketBooku Touch Lux 5
Przeglądarka internetowa

Jeżeli chcemy przeczytać artykuł z sieci na czytnik InkBOOK Calypso, powinniśmy zaczekać, aż dana witryna sieciowa w pełni się załaduje. Już po chwili będziemy w stanie się z nią zapoznać. Trzeba jednak zaznaczyć, że InkBOOK Calyso może mieć kłopoty z wyświetlaniem polskich czcionek. Oprócz tego na niektórych stronach urządzenie pokazuje komunikat o połączeniu niezaufanym. Jest to błąd, który prawdopodobnie zostanie naprawiony wraz z kolejną aktualizacją oprogramowania.

Korzystanie z przeglądarki internetowej na InkBOOKu Calypso staje się najbardziej uciążliwe wtedy, gdy np. przeskakujemy pomiędzy kilkoma artykułami, przeglądamy zawartość serwisu informacyjnego lub przeszukujemy wyniki wyszukiwania Google. Przewijanie strony w górę lub w dół, przesuwanie widoku lub czekanie na załadowanie obrazów wymaga uzbrojenia się w cierpliwość.

Podsumowanie

InkBOOK Calypso i PocketBook Touch Lux 5 to dwa zbliżone czytniki ebooków w przystępnych cenach, które najbardziej przypadną do gustu początkującym użytkownikom. Chociaż InkBOOK Calypso przyciąga wygodnym dostępem do usług abonamentowych, estetycznym designem i dobrymi parametrami technicznymi, w bezpośredniej konfrontacji z PocketBookiem Touch Lux 5, Inkbook wypada znacznie słabiej.

Pomimo podobnej specyfikacji technicznej, PocketBook Touch Lux 5 w praktyce okazuje się znacznie szybszy i przyjemniejszy w obsłudze, a jego podświetlenie wygląda zdecydowanie lepiej. Jeżeli w związku z tym naszym priorytetem nie są przyciski fizyczne umieszczone po bokach ekranu lub lepiej działający słownik, powinniśmy zdecydować się na zakup PocketBooka Touch Lux 5. Różnice w płynności i szybkości obsługi sugerują, aby traktować Inkbooka jako urządzenie o 1-2 generacje wstecz, w stosunku do możliwości najnowszych modeli Pocketbooka lub Kindle’a.

Porównanie szybkości działania InkBOOK Calypso i PocketBook Touch Lux 5

Unboxing InkBOOKa Calypso

Unboxing PocketBooka Touch Lux 5

Autor: Kuba

10 Responses

  1. świetny i bardzo pomocny post! Dzięki! Zastanawiałam się nad wyborem któregoś z tych dwóch czytników i dostałam odpowiedzi na wszystkie moje pytania 🙂 ponieważ to będzie mój pierwszy czytnik gdybym kupiła inkbooka to chyba myślałabym, że dostałam wadliwy egzemplarz (przyzwyczajona do płynności i szybkości smarfonów i tabletów myślałabym, że się wiesza system ;))

    1. Dzięki, miło nam to słyszeć 🙂

    2. Dzięki! 🙂

  2. Bardzo dziękuję za to porównanie. Bardzo mi pomogło dobrać czytnik do moich potrzeb.
    Jedyne profesjonalne porównanie na jakie trafiłem w necie. Jeszcze raz wielkie dzięki.

  3. Super artykuł! Właśnie się zastanawiałem który czytnik wybrać. Bardzo dobre i treściwe porównanie w przeciwieństwie wielu mam wrażenie że nieszczerych i kupionych artykułów. O mały włos wpakował bym się w inkbooka, dziękuję za ten artykuł!!

  4. Hej! Super porównanie właśnie się zastanawiałem który z tych dwóch wybrać ale widzę że jakość wykonania i szybkość działania przemawia za Pocketbookiem i własnie ten czytnik wybrałem. Dzięki za treściwy wpis napewno przyda się niezdecydowanym.

  5. Hej! Super porównanie właśnie się zastanawiałem który z tych dwóch wybrać ale widzę że jakość wykonania i szybkość działania przemawia za Pocketbookiem i własnie ten czytnik wybrałem. Dzięki za treściwy wpis napewno przyda się niezdecydowanym.

    1. Wielkie dzięki za pozytywną opinię 🙂

  6. A jak w tym porównaniu wychodzi Calipso Plus?

    1. Niestety nie porównywaliśmy obydwu urządzeń. Ponieważ Calypso Plus działa na nowszej wersji Androida, posiada lepszy procesor oraz więcej RAMu, w porównaniu do Touch Lux 5 powinien wypaść nieco lepiej.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *