W ostatnich latach Amazon wielokrotnie niepokoił swoimi decyzjami użytkowników Kindle. Zaczęło się od wymuszonych aktualizacji oprogramowania, które psuły działanie czytników. Kolejną była nagła decyzja producenta o usunięciu możliwości pobierania zakupionych przez użytkowników e-booków. Co będzie kolejne? Oto podsumowanie najbardziej kontrowersyjnych decyzji cyfrowego giganta.
Usunięcie opcji „Pobierz i prześlij przez USB”
To najnowszy krok Amazona, który zbulwersował klientów. Sprawa wywołała tak duże oburzenie, że nawet osoby, które nigdy nie korzystały z tej opcji lub nie miały do niej dostępu zapowiedziały bojkot Kindle Store. Wielu użytkowników rozważa przejście na platformę, która nadal umożliwia pobieranie surowych plików e-booków do tworzenia kopii zapasowych i ewentualnego usunięcia zabezpieczeń systemu DRM. Usunięcie opcji „Download & Transfer” jeszcze bardziej uzależnia użytkowników od systemu Kindle.
Afera z podświetleniem Kindle Colorsoft
Jesienią ubiegłego roku Amazon wprowadził na rynek swój pierwszy Kindle z kolorowym ekranem E Ink. Mimo zapewnień Amazona, że problem w postaci żółtej poświaty u dołu ekranu dotyczył tylko niewielkiej liczby egzemplarzy, wyglądało na to, że jednak cała pierwsza partia sprzętu miała wadę. Choć z miesiąca na miesiąc sytuacja zdaje się poprawiać, Kindle Colorsoft pozostaje najgorzej ocenianym modelem Kindle w historii. Część klientów nadal obawia się zakupu modelu ze względu na problemy z podświetleniem.
W mniejszym stopniu, ale jednak krytyka dotknęła także najnowszego modelu Kindle Paperwhite – niektórzy użytkownicy zgłaszali problemy z nierównomiernym podświetleniem ekranu. Większość skarg dotyczy jednak porównań z wcześniejszymi wersjami Kindle i niezadowolenia użytkowników z zastosowania cieplejszej barwy światła w nowym modelu.
Wymuszone aktualizacje oprogramowania
Sytuacja zaczęła się pogarszać, gdy Amazon wymusił wprowadzenie nowego interfejsu użytkownika na starszych modelach Kindle, z których użytkowania właściciele byli zadowoleni od lat. Zmiany spowodowały ogromne zamieszanie i frustrację, ponieważ po wprowadzeniu aktualizacji nie było możliwości powrotu do wcześniejszego wyglądu systemu.
Wszystkie aktualizacje Kindle są jednak obowiązkowe – użytkownicy nie mają żadnego wpływu na ich instalację. Jedynym sposobem na uniknięcie niechcianych zmian (nie zawsze na lepsze) jest całkowite odłączenie modeli Kindle od internetu lub zablokowanie aktualizacji przez zupełne odcięcie się od systemu.
Wycofanie Kindle Voyage i Kindle Oasis
Wielu użytkowników ceniło modele Kindle Oasis i Kindle Voyage z uwagi na to, że były to ostatnie czytniki Kindle z fizycznymi przyciskami do zmiany stron. Amazon całkowicie wycofał jednak te modele ze sprzedaży i zrezygnował z produkcji bardziej zaawansowanych czytników, pozbawiając użytkowników tej funkcjonalności.
Dodawanie DRM do książek oznaczonych jako „bez DRM”
Niektóre e-booki w aplikacji Amazon Store posiadają informację: „Na prośbę wydawcy, ta książka jest sprzedawana bez zabezpieczeń DRM”.
Okazuje się, że jednak nie do końca jest to prawdą. Amazon nakłada DRM na książki, mimo wyraźnych instrukcji ze strony wydawców i autorów, ograniczając tym samym możliwość ich odczytu przez czytelników na innych platformach.
Wydanie Kindle Scribe z niedopracowanym oprogramowaniem
Kiedy model Kindle Scribe zadebiutował w 2022 roku, jego oprogramowanie do tworzenia notatek pozostawiało wiele do życzenia. W rezultacie notatnik został negatywnie oceniony przez pierwszych recenzentów. Sprawiło to, że czytnik do dziś ma opinię niedopracowanego modelu, mimo licznych aktualizacji i nowych funkcji wprowadzonych od czasu premiery.
Przy okazji zapraszamy na nasze media społecznościowe!
Instagram – @naczytniku
Facebook – naczytniku
YouTube – NaCzytnikuPL
Tik Tok –NaCzytnikuPL
Źródło: The eBook Reader