Test czytnika InkBOOK Calypso

InkBOOK Calypso to 6-calowy czytnik ebooków, który niedawno pojawił się w sprzedaży. Działające na Androidzie urządzenie zostało wyposażone w dobre podzespoły i podświetlenie z regulacją temperatury barwowej. Czytnik zapewnia również łatwy dostęp do Legimi. Jak InkBOOK Calypso radzi sobie z praktycznymi zadaniami?

Test czytnika InkBOOK Calypso

Design

InkBOOK Calypso przyciąga uwagę ładnym, minimalistycznym designem. Czytnik ebooków ma prostokątny kształt i lekko zaokrąglone krawędzie. Z przodu jego obudowy znajduje się jeden przycisk cofania (na dole tuż pod logo producenta) oraz dwie pary przycisków do zmiany stron (wzdłuż krawędzi ekranu). Tył obudowy InkBOOKa Calypso wyróżnia się estetycznymi wgłębieniami, które nadają mu dynamiczny charakter.

W lewym górnym rogu urządzenia producent umieścił przycisk do włączania/wyłączania oraz usypiania/wybudzania urządzenia. Czytnik ebooków jest lekki i dobrze leży w dłoni. Jego wymiary wynoszą 159 x 114 x 9 mm, a waga 155 gr. InkBOOK Calypso jest dostępny w kilku kolorach (różowym, czarnym, szarym, niebieskim i czerwonym).

Design czytnika inkBOOK Calypso
Design czytnika

Dużą zaletą InkBOOKa Calypso jest to, że jego przyciski fizyczne do zmiany stron zostały umieszczone wzdłuż krawędzi ekranu. Korzysta się z nich naprawdę wygodnie, a przy tym są one stosunkowo dyskretne. Górne przyciski pozwalają na przejście do kolejnej strony, a dolne do powrotu do poprzedniej. Jeżeli nie chcemy się nimi posługiwać, możemy przerzucać strony ebooków za pomocą ekranu dotykowego.

Aby to zrobić, w czasie czytania książki w wersji elektronicznej wystarczy przesunąć palcem wzdłuż ekranu lub nacisnąć na jego prawą/lewą krawędź. Jeżeli nie chcemy wykorzystywać przycisków bocznych do przerzucania stron ebooków, możemy przypisać do nich inne, samodzielnie wybrane funkcje, takie jak np. odświeżanie ekranu, wyświetlanie menu lub włączanie/wyłączanie panelu dotykowego.

Tylna obudowa czytnika inkBOOK Calypso
Tylna obudowa

W przeciwieństwie do przycisków po bokach ekranu, przycisk fizyczny umieszczony z tyłu jest dość uciążliwy w obsłudze. Jeśli chodzi o włączanie i wyłączanie urządzenia, nie ma z nim szczególnego problemu. Problem pojawia się wtedy, gdy posługujemy się nim do usypiania i wyłączania InkBOOKa Calypso. Sięganie w lewy górny róg ekranu aby odnaleźć przycisk, którego nawet nie widzimy, szybko staje się niewygodne.

Wyświetlacz i podświetlenie

InkBOOK Calypso posiada wyświetlacz E-Ink Carta o rozdzielczości 1024 x 758 px i 212 PPI. Widoczne na jego ekranie obrazy są wyraźne i kontrastowe, jednak w niektórych przypadkach ślady starszych warstw tekstu przebijają spod nowych.

Czytanie ebooków na inkBOOKu Calypso
Czytanie ebooków

Aby tego uniknąć, możemy samodzielnie określić parametry odświeżania ekranu. InkBOOK Calypso pozwala na zmianę interwałów pełnego odświeżania ekranu (od nigdy do 60 minut) oraz odświeżania przełącznika strony (co ile przeczytanych stron wyświetlacz powinien zostać całkowicie odświeżony – od 1 do 100). Jeżeli zależy nam na tym, aby wyeliminować zjawisko ghostingu, powinniśmy zdecydować się na jak najczęstsze odświeżanie ekranu. Musimy jednak pamiętać, że w takiej sytuacji bateria czytnika ebooków będzie rozładowywać się szybciej. Jeśli natomiast cenimy sobie energooszczędność, możemy zupełnie zrezygnować z odświeżania ekranu.

Chociaż wyświetlacz InkBOOKa Calypso jest wrażliwy na dotyk, reaguje na nasze gesty z odczuwalnym opóźnieniem. Najbardziej widać to np. podczas zmieniania położenia suwaków do regulacji barwy i intensywności podświetlenia lub przy wpisywaniu tekstu za pomocą klawiatury ekranowej. W niektórych przypadkach musimy nacisnąć na ekran 2 lub 3 razy, aby w ogóle zareagował.

Jako jedno z niewielu urządzeń w tak atrakcyjnym przedziale cenowym, InkBOOK Calypso został wyposażony w podświetlenie z funkcją regulacji barwy i intensywności. Już przy pierwszym kontakcie z urządzeniem możemy jednak zobaczyć, że w porównaniu z innymi czytnikami ebooków jego podświetlenie posiada wyraźne ograniczenia. Światło ekranu jest żółte i mało intensywne. W trakcie czytania ebooków wywołuje to dość nieprzyjemne wrażenie, chociaż po pewnym czasie możemy się do niego przyzwyczaić. Chociaż jesteśmy w stanie samodzielnie regulować barwę i jasność ekranu, na niewiele się to zdaje. Jeżeli zdecydujemy się na korzystanie z mniejszej intensywności podświetlenia ekranu, trudno będzie nam zauważyć, że diody LED w ogóle pozostają włączone.

Podświetlenie ekranu inkBOOKa Calypso
Podświetlenie ekranu

Parametry techniczne

Nowy czytnik InkBOOKa jest wyposażony w dwurdzeniowy procesor ARM Cortex-A7, 512 MB pamięci RAM i 16 GB wewnętrznej pamięci flash. Chociaż niektórymi parametrami góruje on nad konkurencją, nie przekłada się to na jego możliwość praktyczne. Przy wielu zastosowaniach płynność działania urządzenia pozostawia bowiem sporo do życzenia – czytniki ebooków z gorszymi parametrami technicznymi wypadają w różnych dziedzinach lepiej. InkBOOK Calypso posiada baterię 3.7V Li-lon o pojemności 1900 mAh, gniazdo USB 2.0 i port microSD, który umożliwia rozszerzenie jego pamięci do 32 GB.

Chociaż pojemność baterii InkBOOKa Calypso jest duża, zużycie energii czytnika ebooków nie zależy wyłącznie od niej. Gdy przystępowaliśmy do testowania urządzenia o 17:32, poziom naładowania baterii w InkBOOKu Calypso wynosił 60%. Przez pierwsze 30 minut intensywnie z niego korzystaliśmy, uruchamiając różne funkcje oraz szybko przerzucając strony ebooków. Jasność i barwę podświetlenia ustawiliśmy na średnią wartość, nie włączaliśmy również Wi-Fi. O 18:02 poziom naładowania baterii w InkBOOKu Calypso miał wartość 55%. To oznacza, że w ciągu 30 minut bateria InkBOOKa rozładowała się o 5%.

Kiedy jednak naładowaliśmy urządzenie do pełna i przystąpiliśmy do testów o 17:00 (siła i barwa podświetlenia ustawiona na maksymalne wartości), po 20 minutach intensywnego przerzucania stron ebooków i PDFów bateria inkBOOKa Calypso rozładowała się do 98%.

Skąd rozbieżność w wynikach? W zależności od poziomu naładowania baterii zużycie energii czytnika ebooków może być różne. Czasami zdarza się, że im poziom naładowania baterii urządzenia jest niższy, tym szybciej się ona rozładowuje.

Oprogramowanie i aplikacje

Menu InkBOOKa Calypso jest w miarę przejrzyste, chociaż sprawia wrażenie mniej estetycznego od menu Kindle, PocketBooka czy Onyx Booxa. Jego atut stanowi natomiast to, że możemy je samodzielnie spersonalizować, np. decydując o tym, jakie ikony będą widoczne w dolnej części ekranu głównego. Ponieważ poruszanie się po menu InkBOOKa Calypso nie przebiega zbyt szybko, przy okazji przeglądania biblioteki lub konkretnych działów ustawień musimy uzbroić się w cierpliwość. Warto zaznaczyć, że samo uruchomienie urządzenia zajmuje aż ok. 30 sekund.

Menu z aplikacjami inkBOOKa Calypso
Menu z aplikacjami

Chociaż mogłoby się wydawać, że dużą zaletą InkBOOKa Calypso jest fakt, że działa na Androidzie, należy podkreślić, że wykorzystana w czytniku ebooków wersja oprogramowania 4. 4. 2. jest już przestarzała. Dla przykładu, Onyx Boox Poke 2, który też niedawno wszedł do sprzedaży, został wyposażony w Androida 9.

Ponieważ InkBOOK Calypso zapewnia dostęp do InkBook App, możemy pobierać na niego dodatkowe aplikacje. Wśród dostępnych w sklepie narzędzi znajdziemy m. in. Kindle czy Skoobe, a także aplikacje najpopularniejszych polskich serwisów abonamentowych (Legimi, Empik Go i Publio). Dzięki temu ich obsługa jest nie stanowi żadnego problemu.

Chociaż InkBOOK Calypso zapewnia możliwość pobierania różnych aplikacji z Internetu, w większości przypadków nie ma jednak sensu z niej korzystać. Ponieważ urządzenie nie działa zbyt płynnie, posługiwanie się nim do bardziej skomplikowanych zadań szybko staje się uciążliwe. Dopóki korzystamy z InkBooka Calypso do czytania ebooków, jego ograniczenia nie są szczególnie widoczne. Przy innych zastosowaniach wychodzą jednak na pierwszy plan.

InkBOOK Calypso dobrze spisuje się podczas korzystania z interaktywnego słownika. Ponieważ czytnik ebooków został wyposażony w słownik Google Translate, który posiada dużą bazę obcojęzycznych wyrazów, nie powinniśmy mieć problemu z przetłumaczeniem żadnego nieznanego słowa lub dłuższego fragmentu tekstu. Aby sprawdzić tłumaczenie danego wyrazu, należy przez chwilę przytrzymać go palcem, a następnie nacisnąć na ikonę Google Translate. Po odpowiednim przeciągnięciu znaczników w tekście możemy również sprawdzić tłumaczenie całych zdań i akapitów. InkBOOK Calypso ładują tłumaczenia szybko, a słownik jest dostępny również w trybie offline.

Tłumaczenie obcojęzycznych wyrazów na inkBOOKu Calypso
Tłumaczenie obcojęzycznych wyrazów

Czytanie ebooków i PDFów

Aplikacja do czytania ebooków, która jest domyślnie dostępna na InkBOOKu Calypso, działa przyzwoicie. Chociaż wczytywanie ebooków trwa naprawdę długo (od 5 do 10 sekund), po ich uruchomieniu wszystko wygląda już lepiej. Mamy możliwość regulacji wielkości i kroju czcionki w ustawieniach (dostępna jest m. in. specjalna czcionka dla dyslektyków). Wielkość tekstu jesteśmy w stanie wygodnie zmieniać również za pomocą gestu skalowania. Niestety przerzucanie stron książek w wersji elektronicznej jest stosunkowo powolne.

Biblioteka ebooków na inkBOOKu Calypso
Biblioteka ebooków

Wśród obsługiwanych przez InkBOOKa Calyso formatów ebooków znajdują się TXT, HTML, RTF, PDF, MOBI, EPUB, FB2, DOC, DjVu. Aby przenieść na nie nowe ebooki, możemy podłączyć urządzenie kablem do komputera, a następnie przekopiować je do odpowiedniego folderu. Innym sposobem na realizację tego samego zadania jest skorzystanie z usługi Wyślij na inkBOOKa, która działa na podobnych zasadach, jak usługa Send-to-PocketBook. Dzięki Wyślij na inkBOOKa możemy uzyskać specjalny adres e-mail, który zostanie przypisany do naszego czytnika ebooków. Jeżeli będziemy chcieli przesłać na niego nowe książki w wersji elektronicznej, zrobimy to, po prostu dołączając je jako załączniki do wiadomości e-mail.

Zalety InkBOOKa Calypso docenią wszyscy miłośnicy e-prasy. Jego oprogramowanie powoduje, że czytnik ebooków zapewnia wygodny dostęp do polskich czasopism i magazynów w wersji elektronicznej. Podobnie jak otwieranie zwykłych ebooków, otwieranie na urządzeniu czasopism przebiega bez większych problemów.

Podobnie jak inne czytniki ebooków, InkBOOK Calypso pozwala na podkreślanie fragmentów czytanych ebooków. Ze względu na niską responsywność ekranu, korzystanie z tej funkcji jest jednak uciążliwe. Znaczniki do oznaczania słów i zdań często przeskakują, trudno jest precyzyjnie objąć nimi interesujące nas fragmenty.

Podkreślanie tekstu na inkBOOKu Calypso
Podkreślanie tekstu

InkBOOK Calypso całkiem dobrze radzi sobie z obsługą plików PDF. Chociaż przerzucanie stron następuje powoli, a powiększanie i pomniejszanie obrazu za pomocą gestów skalowania nie jest zbyt płynne, InkBOOK Calypso nie wypada w tej dziedzinie gorzej od urządzeń konkurencji. Jego mocną stronę stanowi to, że posiada funkcję reflow. Jeżeli tekst w plikach PDF jest zbyt mały, dzięki niej możemy dopasować jego wielkość i położenie do krawędzi ekranu. Oprócz tego mamy możliwość manualnego lub automatycznego dopasowywania marginesów do wybranego obszaru PDFów.

Ustawienia wyświetlania plików PDF na inkBOOKu Calypso
Ustawienia wyświetlania plików PDF

W obsłudze plików PDF pomaga również zmiana orientacji ekranu z pionowej na poziomą. Chociaż tekst na ekranie staje się w tym przypadku lepiej widoczny, musimy zrezygnować z przerzucania stron za pomocą przycisków fizycznych, ponieważ nie jest to już wygodne.

Legimi

Legimi na InkBOOKu Calypso działa poprawnie, nawigacja po menu aplikacji i kupowanie w niej ebooków nie stanowi większego problemu. Niestety można odnieść wrażenie, że przerzucanie stron ebooków jest w jej przypadku jeszcze wolniejsze, niż przy otwieraniu książek elektronicznych z dysku.

Obsługa Legimi na inkBOOKu Calypso
Obsługa Legimi

Jeżeli na danej stronie ebooka znajdują się jakieś obrazy, podczas przerzucania stron na ekranie InkBOOKa Calypso pojawia się symbol ładowania. Jeżeli chcemy przeskoczyć o kilka stron na raz, posługując się suwakiem w dolnej części ekranu, wczytywanie tekstu można potrwać nawet kilka sekund. Otwieranie każdej nowo kupionej e-książki również trwa dłuższą chwilę. Aby w trakcie lektury podkreślić wybrany fragment tekstu, musimy dwa razy lekko stuknąć w wyświetlacz. Określanie pozycji znaczników ponownie nie jest jednak wygodne.

Obsługa Legimi na inkBOOKu Calypso
Obsługa Legimi

Przeglądarka internetowa

Pomimo tego, że InkBOOK Calypso obsługuje Wi-Fi i posiada przeglądarkę internetową, nie jest to czytnik ebooków stworzony do przeglądania Internetu. Możliwość dostępu do sieci docenimy przede wszystkim w sytuacjach awaryjnych, gdy nie będziemy mogli sięgnąć po komputer lub telefon.

Przeglądarka internetowa na inkBOOKu Calypso
Przeglądarka internetowa

Jeżeli chcemy przeczytać w Internecie jakiś artykuł, powinniśmy zaczekać, aż dana strona internetowa w pełni się załaduje. Wczytanie strony internetowej Naczytniku.pl zabrało InkBOOKowi Calypso 10/11 sekund. Trzeba jednak zaznaczyć, że InkBOOK Calyspo może mieć kłopoty z wyświetlaniem polskich czcionek. Oprócz tego na niektórych stronach urządzenie wyświetla komunikach o połączeniu niezaufanym. Jest to błąd, który prawdopodobnie zostanie naprawiony wraz z kolejną aktualizacją oprogramowania.

Korzystanie z przeglądarki internetowej na InkBOOKu Calypso staje się wyczerpujące wtedy, gdy np. przeskakujemy pomiędzy kilkoma artykułami, przeglądamy zawartość serwisu informacyjnego lub przeszukujemy wyniki wyszukiwania Google. Przewijanie strony w górę lub w dół, przesuwanie widoku lub czekanie na załadowanie obrazów wymaga uzbrojenia się w cierpliwość.

Podsumowanie

InkBOOK Calypso to prosty w obsłudze czytnik ebooków dla początkujących, który przyciąga uwagę przede wszystkim estetycznym designem i przystępną ceną. Chociaż urządzenie imponuje dobrymi parametrami technicznymi, w niewielkim stopniu przekładają się one na jego praktyczne atuty.

Działanie InkBOOK Calypso jest pozbawione płynności, pliki, strony internetowe i poszczególne funkcje wczytują się na nim długo. W rezultacie możliwość pobierania aplikacji z Google Play, którą zapewnia, nie jest równie cenna jak w przypadku znacznie lepiej działających e-czytników Onyx Boox. W rezultacie InkBOOK Calypso najbardziej docenią osoby, które mają ograniczone wymagania i chciałby po prostu czytać ebooki (najlepiej w ramach Legimi). Wykorzystywany w rozsądny sposób, InkBOOK Calypso przyzwoicie spełnia swoje zadania.

Zalety InkBOOKa Calypso: Wady InkBOOKa Calypso:
– Przystępna cena
– Słownik Google Translate
– Przyciski fizyczne umieszczone po bokach
– Design
– 16 GB wewnętrznej pamięci flash
– Dostęp do polskich usług abonamentowych
– Wolne ładowanie plików
– Wolne ładowanie stron internetowych
– Brak płynności działania
– Niska responsywność ekranu
– Szybko rozładowująca się bateria
– Brak funkcji robienia notatek
– Brzydko wyglądające podświetlenie
Autor: Kuba

3 Responses

  1. Procedor jest marny. I tak długo jak to się nie zmieni czytnik będzie wolno chodził

  2. W pełni zgadzam się z recenzją od siebie dodam, że oprócz marnych „osiągów” czytnik ten ma problemy z logowaniem się w sieci wifi a jak się już uda to traci zasięg, tak naprawdę to „łapie” sieć w bezpośrednim sąsiedztwie routera, już nawet metr dalej traci zasięg, ogólnie nawet jak na cenę słabo, bardzo słabo.

  3. Dzień dobry.
    Czy w Calypso można wyłączyć samouczek? Dokładnie chodzi mi tę czarną stronę pojawiającą się za każdym razem przy otwieraniu książki, a pokazującą strzałki gdzie przesunąć, jak powiększyć, itp…
    Jest to denerwujące i zabiera czas, tym bardziej, że już mniej więcej wiem jak posługiwać się tym urządzeniem podczas czytania. A może po prostu robię coś źle…

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *